Grzybek Reviews

Recenzja Emisar D4V2 | Odczucia po 4 latach użytkowania

Uwaga: Emisar D4V2 kupiłem z własnych pieniędzy. Nie otrzymuję nic od intl.outdoor za napisanie tej recenzji.

Spis treści

Gdzie, co i za ile?

Ja swojego Emisar’a D4V2 kupiłem prosto ze strony producenta, w listopadzie, 2020 roku. Producent pozwala na bardzo szeroką skalę konfiguracji swojej latarki. Można wybrać diody, kolor latarki, podświetlenie przycisku, pierścień dookoła przycisku i inne dodatki (i materiały). Za swój egzemplarz zapłaciłem ok. 62$, czyli na tamten czas ok. 235zł.

Wtedy bazowa wersja D4V2 kosztowała jeszcze 45$. Teraz, kosztuje 35$.

[ Link do strony producenta ]

Posiadam wersję z już niedostępnymi diodami XP-L HI 4000K V2 5D.

Co otrzymujemy w zestawie?

Z latarką możemy dostać wiele różnych dodatków. Wybieramy je przy zakupie latarki. Z każdą latarką, zawsze otrzymamy

  • latarkę
  • zapasowe uszczelki, o-ringi
  • smyczkę

Ja, dodatkowo ze swoim modelem, zamówiłem:

  • klips
  • stalowy bezel na głowicę latarki

Wygląd i budowa

Emisar D4V2 to dobrze znany model w społeczności. Jest to wersja druga, zaktualizowana wersja oryginalnej D4 z 2017 roku (Recenzja TK z BudgetLightForum). D4V2 wyszedł 2019 r.

Da się zauważyć, że tylna zakrętka latarki nie do końca pasuje kolorystycznie do reszty. Jest tak, ponieważ domówiłem ją ok. 1-2 lata po zakupie latarki. Po tym właśnie czasie, producent zaczął wkładać mocniejsze magnesy do zakrętek, więc kupiłem nową i wymieniłem.

Podróże

Przez ostatnie 4 lata, nosiłem ją ze sobą praktycznie wszędzie. Poniżej pare fotek z wycieczek, wakacji, wypadów w góry, do innych krajów, zwiedzanie… itd, na których D4V2 zawsze był ze mną.

Klips i smyczka

Oryginalnie D4V2 kupiłem ze standardowym klipsem. Jednak, gdy Hank (twórca jak i producent tych latarek) dodał klips typu “deep-carry” (latarka siedzi głębiej w kieszeni) do sprzedaży, to od razu się przerzuciłem na niego. Z tego co widzę, standardowy klips już chyba nie jest w sprzedaży.

Klips obracając się, rysuję obudowę. Dzieje się tak w wielu latarkach, gdzie klips dociska do obudowy. Mi klips jak najbardziej pasuje, nie mam z nim problemów.

Jedyny minus klipsa “deep-carry” to, że ciężej odkręca się tylną zakrętkę latarki. Aktualnie częściej wyjmuję ogniwo przez rozkręcenie głowicy.

Smyczka, którą dostajemy w zestawie, jest dosyć standardowa, nie ma co tutaj dużo mówić. Ja dodatkowo dodałem sobie mały tytanowy pierścień, taki, jaki często się używa do kluczy.
Dzięki temu sznurek ze smyczki się nie wyrabia.

Rozmiar

Jest to jedna z mniejszych latarek na ogniwo 18650.

Długość95.75 mm
Średnica głowicy28.05 mm
Średnica w zwężeniu23.98 mm
Waga (bez ogniwa)80g
Waga (z ogniwem)126g

Porównanie do innych latarek:

Emisar D4K | Convoy S2+ | Wuben L1 | Emisar D4V2 | Convoy T3 | Wurkkos HD15R


Emisar D4V2 | Convoy S2+ | Wuben x0 | Sofirn HS10


Lumintop FWAA | Wuben X2 | Convoy T3 | Emisar D4V2 | Convoy S2+



D4V2 | D4K | D4V2 | D4K | Zielony D4K

Przycisk

Przyciskowi nie mam nic do zarzucenia. W egzemplarzach innych użytkowników jak i w swoim, zauważyłem, że gumowy przycisk powoli wyciera się z czasem. Poniżej drobne porównanie, pierwsze zdjęcie zrobione chyba 3 lata temu, a drugie dzisiaj.

Niestety przez codzienne używanie, po ok. 2-3 latach, przycisk mi padł, przestał reagować. Po dosyć trudnym wyciągnięciu “switch retaining ring” (pierścienia, który trzyma przycisk), okazało się, że mały metalowy talerzyk, który odpowiadał za klik, odczepił się od płytki.

Napisałem do Hank’a (producenta), który po rozmowie ze mną, wysłał mi nowy przycisk do wymiany razem z moim kolejnym zamówieniem.
Przycisku do dzisiaj nie wymieniłem, bo okazało się, że mały kawałek taśmy spełnił zadanie trzymania tego “talerzyka” na miejscu. Niestety jednak od kilku dni zaczynam ponownie mieć problemy z przyciskiem, więc chyba najwyższy czas na jego wymianę.

(W D4V2 pierścień od przycisku dosyć ciężko wyciągnąć, jest zamontowany na wcisk. W innych modelach, jak D4K, D1K, D1V2 etc. przycisk jest wkręcany i o wiele łatwiej wychodzi.)

Interfejs

Oryginalnie, mój D4V2 po zakupie używał interfejsu Andúril 1. Później jednak, kupiłem specjalny reflasher do latarek Emisar/Noctigon (urządzenie, do zmiany interfejsu w tych latarkach) i zaktualizowałem go do nowszej wersji Andúril 2. Sam proces nie był bardzo skomplikowany.


Latarki Emisar używają interfejsu Andúril 2 UI, który został stworzony przez społeczność, a dokładniej, przez ToyKeeper.

Latarki z Andúril’em używa się bardzo podobnie do standardowych latarek, jak Sofirn, Wurkkos, Fenix, Olight itd, jednak pozwala on na szeroką skalę konfiguracji, jakie może wdrożyć użytkownik. Podstawowa obsługa wygląda następująco:

StanAkcjaRezultat
OFF1CON
ON1HZmiana jasność
ON2CTurbo
OFF1HNajciemniejszy tryb
OFF3CSprawdzenie stanu akumulatora
Off4CBlokada przycisku (Lockout)
Blokada przycisku4COdblokowanie
Blokada przycisku1HTryb księżycowy na czas przytrzymania
Blokada przycisku2HNiski tryb jasności na czas przytrzymania
Legenda

OFF – latarka wyłączona
ON – latarka włączona
1C – Kliknięcie (Click)
2C – Dwuklik
3C – Trójklik itd.
1H – Przytrzymanie przycisku (Hold)

Diagram:

Z dnia na dzień, tyle trzeba wiedzieć i tyle najczęściej się używa.

Jednak tego typu interfejs nie wszystkim by odpowiadał. Dla niektórych, najniższy tryb jest za ciemny, najwyższy za jasny, ilość trybów nie ta, a to w ogóle jasność mogłaby się zmieniać gładko, a nie schodkowo.
Ze względu, że nie da się stworzyć interfejsu, który by odpowiadał każdemu, w Andúril’u można to wszystko skonfigurować. Można ustawić:

  • maksymalną i minimalną jasność rampy (zakres na jakim zmienia się jasność po przytrzymaniu przycisku),
  • gładką (bezstopniową) lub schodkową zmianę jasności (z daną ilością poszczególnych trybów),
  • timer, po którym latarka sama się wyłączy,
  • aby latarka pamiętała, na jakiej ostatnio jasności się wyłączyła, lub ustawić daną jasność na której zawsze ma się włączać,
  • kolor dodatkowych diod w głowicy, które mogą np. ukazywać kolorem stan naładowania baterii oraz zmieniać kolor/jasność w zależności, czy latarka jest zablokowana czy odblokowana.

I wiele więcej funkcji, o których już musicie przeczytać sobie sami w angielsko-języcznej instrukcji obsługi, lub oglądnąć polski film na Youtube, tłumaczący wszystkie funkcje.

Zaufajcie mi, na początku może wydawać się to przytłaczające, lecz szybko da się zrozumieć. Ja tego wszystkiego tak czy siak nie pamiętam. Po prostu znam podstawowe funkcje, a jak chce coś zmienić, to wyciągam telefon z diagramem pełnej instrukcji.

Interfejs jest podzielony na “Simple UI” oraz “Advanced UI”. Większość opcji konfiguracji jedynie jest dostępna w “Advanced UI”, do którego trzeba przejść (przez kliknięcie przycisku 10 razy i przytrzymanie na ostatnim kliku (10H)), aby móc latarkę konfigurować. Jest to tak przewidziane, aby dając komuś latarkę, ta osoba nic nie naklikała i nie pozmieniała. Ja zawszę trzymam latarkę po prostu w Advanced UI i nie korzystam z Simple UI.

Co mi się podoba:

  • Same podstawowe funkcje interfejsu, jak włączanie i wyłączanie oraz zmiana jasności wydają się proste do opanowania dla każdego, sprawiając, że nie trzeba wyciągać kliku-stronicowej instrukcji, aby po prostu wyjść z latarką np. na spacer.
  • Bardzo szeroka skala dostępnej konfiguracji i ustawienia latarki pod siebie.
  • Interfejs wciąż dostaje aktualizacje i z dodatkowym narzędziem od producenta, bardzo prosto można go zaktualizować lub kompletnie zmienić na inny.

Co mi się nie podoba:

  • Latarki z tym interfejsem (lecz Emisar/Noctigon może być tutaj wyjątkiem) z fabryki przychodzą w trybie “Simple UI”, który w niektórych wersjach (zależy od widzi-mi-się producenta) ma wyłączony dostęp do trybu Turbo, co zmusza użytkownika często do przejścia do Advanced UI, aby w pełni korzystać ze swojej latarki. Moim zdaniem jest to bezsensowna decyzja niektórych producentów, ponieważ nagle, osoba w ogólnie niezainteresowana konfiguracją, jest zmuszona znaleźć jak przejść do Advanced UI, aby włączyć najwyższy tryb (podobna sytuacja często występuje, jak ktoś chce wyłączyć podświetlenie przycisku, w Simple UI “7C” nic nie daje).

    Moim zdaniem tryb Simple UI powinien być taki sam, jak te wszystkie proste interfejsy w innych latarkach. Wtedy Andúril byłby przystępny dla osób ogólnie nie obytych w tematyce latarek, jak i dla zapalonych entuzjastów.

    Jednak tutaj bardziej narzekam ogólnie na Andúril’a i jego implementację w innych latarkach, niż na sam interfejs latarek Emisar/Noctigon. 😛

Dioda i rozkład światła

Mój egzemplarz posiada diody Cree XP-L HI o barwie 4000K. Są znane z lekko różowawej barwy, którą ciężko uchwycić na kamerze. Niestety te diody nie są już dostępne u Hank’a, ponieważ ostatnia partia jaką otrzymał okazała się świecić z mocnym zielonkawym zabarwieniem, przez co Hank przestał używaćich do latarek.
Aktualnie są dostępne dobre alternatywy, z światłem o wysokim CRI (np. Nichia 519a).

Dodatkowo mamy diody AUX. Świecą one kiedy latarka jest wyłączona. Pozwalają na:

  • Znalezienie latarki, kiedy jest ciemno.
  • Mogą ukazać naładowanie akumulatora (po wcześniejszym ustawieniu).

Diody AUX mają 4 tryby jasności. [ Wyłączone – Niski tryb – Wysoki Tryb – Miganie ]
Do tego 7 kolorów + 3 specjalne tryby (disco (GIF powyżej), powolne zmienianie kolorów i ukazanie naładowania akumulatora przez kolory).

Ja najczęściej na latarce odblokowanej mam ustawione diody zielone, na niskim lub wysokim trybie jasności, a na zablokowanej, pokazuje mi naładowanie akumulatora.

Jasność diod AUX zmieniamy przez kliknięcie 7 razy (7C) przycisku, będąc w Advanced UI.
Kolor zmieniamy przez kliknięcie 7 razy i przytrzymanie przycisku na ostatnim kliku (7H). Puszczamy, aby wybrać dany kolor.


Pomiary barwy światła Opple Light Master:

Tryb -> ~120/150 (góra rampy)CCTDuvCRI
D4V23968K0.004271.3
“X” – Nie zmierzone

W rzeczywistości jednak, diody XP-L HI wcale nie wyglądają na zielonkawe. Są różowawe w barwie. Mój Opple jest dosyć tanim sprzętem i jestem pewien, że tutaj się myli. Dopiero przy droższym spektrometrze można zmierzyć prawdziwy odcień tych diod.
(więcej mówi o tym Cheule na swoim kanale – a dokładniej w minucie: [15:50] )


Tutaj porównanie z Nichia 219b, jednymi z lepszych kolorystycznie, lecz mocno różowawych diod.

cri

Jestem świadomy dosyć losowego zbioru przedmiotów tutaj zebranych :p

Beamshoty

Porównanie do innych latarek:

Pomiary i wykresy

Mój egzemplarz, z tego co dobrze rozumiem, używa sterownika 5A + FET. Oryginalnie przy zakupie poprosiłem o “KR4 Driver”, ponieważ wtedy jeszcze D4V2 używał gorszego sterownika FET+1, a KR4 miał już lepszy sterownik.
Aktualnie, D4V2 jest sprzedawany ze sterownikiem liniowym 12A + FET, nie trzeba o nic prosić.

Standard ANSI FL1

Standard ANSI FL1 (który jest wspomniany w specyfikacji X3) określa, że maksymalna jasność latarki powinna być zmierzona 30 sekund po jej włączeniu, a czas pracy jest określany jako czas po jakim latarka spadnie do 10% oryginalnej jasności.

Standard ten jest dokładniej opisany w tym artykule.

TrybKandelaZasięgSzacowany realny zasięg*
Turbo @ 30s (ANSI)17292cd263m90m-130m
* – Wyjaśnienie

Zasięg w latarce jest określony przy pomocy standardu ANSI FL1. Określa on zasięg latarki jako dystans, na którym oświetli ona powierzchnię do natężenia 0,25 luksa, czyli do takiej jasności jak światło księżyca w pełni.
W większości przypadków jednak nie jest to na tyle jasno, aby zobaczyć to na co świecimy. Dlatego też dodałem szacowany maksymalny zasięg jakiego możemy spodziewać od latarki na podstawie zasięgu ANSI.

Poniżej pare pomiarów jasności trybu Turbo, z wykorzystaniem różnych ogniw.

OgniwoJasność (0s)30s
VTC6 #13350lm3050lm
VTC6 #23520lmx
VTC6 #3 (+5 lat)3380lmx
LG HG23610lmx
Sanyo GA 3500mAh3050lmx
Samsung 30Q (5 letnie)3230lmx
Samsung 26C (max 5A)2110lmx

“x” – Nie zmierzone

Na poniższych wykresach, latarka używała ogniwa VTC6 #1.


Modelcd/lm
D4V2 XP-L HI5,7
 Stosunek kandela/lumeny

Dobrym sposobem na określenie rozkładu światła latarki podzielenie jej intensywności (kandeli) przez jasność (lumeny). Otrzymamy wtedy stosunek kandeli do lumenów (cd/lm).
Oto przybliżona skala znaczenia tych wartości:

  • 0.1 cd/lm: żarówka
  • 1-3: szeroki rozkład światła
  • 5-15: zbalansowany rozkład światła, użytek uniwersalny
  • 30: hybrydowy szperacz
  • 100: skupione światło, szperacz
  • 500+: bardzo skupiona, cieńka wiązka światła – duży szperacz
  • 10000: laser

Wykresy jasności od czasu:

Na pierwszy wykresie, widać jak aktywne chłodzenie latarki wiatrakiem wpływa na utrzymywaną przez nią jasność.

Za to na tym wykresie, zmieniałem w Andúril’u limit temperatury, na którym latarka obniża wartość, aby zapobiec nadmiernemu nagrzaniu głowicy.
Ładnie widać, jak latarka jest w stanie utrzymać wyższą jasność, w raz ze wzrostem maksymalnej temperatury. Nim ma wyższą temperaturę, tym więcej ciepła może oddać w powietrze. Dodatkowo, sterownik zwiększa jasność, kiedy latarka się ochłodzi.

Na Turbo latarka ogrzewa się do limitu temperatury, jednak po zmniejszeniu mocy, zauważyłem, że utrzymuje temperaturę o 5C mniejszą, niż limit (nie używam bardzo dokładnego termometru IR, więc tutaj pomiar może się po prostu mylić).

Na wykresach z “chłodzeniem”, na latarkę był ustawiony średni wiatrak z ok. 30cm.

Akumulator i ładowanie

Kupując D4V2, ogniwo jak i ładowarkę musimy dokupić oddzielnie. Tutaj jest dużo opcji. Ładowarki od Xtar (SC1, SC2, FC2, PB2S, VC4S/VC4SL) jak i Vapcell S4 Plus to dobre opcje. Co do ogniw, Samsung 30Q, VTC6 oraz LG HG2 są godne uwagi. Sanyo GA to również bardzo dobre ogniwo, z trochę większą pojemnością.
Jeśli chcecie z latarki wyciągnąć pełną moc, to szukajcie ogniwa z przynajmniej 15A maksymalnego natężenia prądu.

Do D4V2 nie mieszczą się ogniwa 18650 z wystającym plusem ani te z zabezpieczeniem. D4V2 ma wbudowane zabezpieczenie w sterownik, więc nie ma potrzeby na zabezpieczone ogniwa.

Instrukcja i gwarancja


Co do gwarancji. Najczęściej, kiedy produkt jest wysyłany z Chin, ciężko się dobiegać producenta o wywiązanie się z gwarancji. Z Hankiem (producentem Emisarów) jakiekolwiek problemy najczęściej są bardzo szybko rozwiązywane. Sam, jak napisałem do niego o moim problemie z przyciskiem, od razu zaoferował wysyłkę nowego do wymiany razem z moim następnym zamówieniem.

Na jego stronie widnieje informacja, że do 10 dni od przyjścia latarki, w sytuacji nieodpowiedniego działania, podlega ona wymianie (co wiele osób jest w stanie potwierdzić).

Najczęściej jednak każda sytuacja jest indywidualnie rozpatrywana. Trzeba napisać do Hank’a na email podany na stronie i prostym angielskim wytłumaczyć problem.

Konkurencja

  • Noctigon KR4 – D4V2, lecz z przyciskiem z tyłu zamiast z boku.
  • Emisar D4K – D4V2, lecz na większe ogniwo 21700. Lekko większa, również posiadam i chwalę.
  • Emisar DA1K – Nowa latarka od Hank’a, trochę większa od D4K i D4V2. – Recenzja LuxWad
  • Emisar DT8 – 2 razy więcej diod, prawie 2 razy wyższa cena. Różni się tylko głowicą, nagrzewa się 2 razy szybciej. 2 razy większa moc. Również jest wersja DT8K na ogniwo 21700, która ma trochę więcej sensu.
  • FireFliesLiteX4Q Comet / X4 Stellar – Bliska konkurencja, model X4 Stellar ma dodatkowe wbudowane ładowanie. Używają nowych wersji Anduril’a 2. Podobne lub trochę lepsze od Emisarów. Kwestia mocno sprzeczna, najlepiej kupić obie 😀. – Recenzja 1Lumen
  • Lumintop EDC18 – Stara wersja Anduril’a. 2 wersje kolorystyczne (czarna i srebrna). Brak podświetlenia diodami AUX. 3 diody zamiast 4.
  • Jetbeam EC26 – Nie warto. Kopia D4V2, lecz ze starym interfejsem, mniejszą ilością wyborów podczas zamówienia i dodatkowo droższa. – Recenzja 1Lumen

Plusy i minusy

✔ Bardzo duża ilość modyfikacji, wersji, dodatków dostępna przy zakupie.
✔ Interfejs pozwala na szeroki zakres modyfikacji oraz przystosowania pod siebie.
✔ Łatwo dostępne reflashling piny, pozwalające na aktualizowanie interfejsu latarki.
✔ Po 4 latach nadal utrzymuje się na rynku jako bardzo popularny model.
✔ Stalowy bezel uratował szkło latarki od nie jednego upadku.
✔ Wysoka jasność, “hotrod” wśród latarek.
✔ Sterownik stale kontroluje temperaturę latarki, utrzymując maksymalną jasność, na jaką może sobie pozwolić.
✔ Dobry klips oraz mocny magnes.
✔ Jedna z bardziej kompaktowych latarek 18650 na rynku.
✔ Sprzedawca jest w stanie pomóc w razie problemów.

+/- Brak wbudowanego ładowania, co jednak sprawia, że latarka jest krótsza i bardziej wodoodporna.

✘ Ze względu na wysoką moc maksymalną, latarka szybko się nagrzewa. Niestety fizykę ciężko oszukać, jednak jest to coś, o czym musimy być świadomym przed zakupem.
✘ Hank nie sprzedaje aktualnie ogniwa w zestawie, trzeba dokupić oddzielnie.
✘ Interfejs Anduril UI może nie być najlepszym wyborem dla wszystkich. Nie jest on idealny, a sama nauka pełnego zakresu możliwośi może wydawać się przytłaczająca.
✘ Nie wszystkie ogniwa są kompatybilne z latarką.

Podsumowanie

Emisar D4V2 to była pierwsza latarka, jaką kupiłem, po dołączeniu do grupy Latarkowy Świat na Facebooku. O wyborze latarki, podjąłem dopiero decyzję po miesiącu szukania. Teraz, po 4 latach, gdybym musiał kupić znowu tego typu latarkę, to zapewne znowu wybrał bym to samo.

Emisar D4V2 to dosyć ikoniczna latarka w tym hobby. Na pewno jeden z najpopularniejszych modeli od Hanka. Ze mną przejechał tysiące kilometrów i często lądował w mojej kieszeni, kiedykolwiek ruszałem się z domu. Jest to latarka, która rozpoczęła moją pasję latarkową i kto wie, gdybym jej nie kupił, to ten blog mógłby nie istnieć.

Czytając tą recenzję proszę pamiętać, że zapewne nie jestem najbardziej obiektywnym źródłem, aby odpowiednio wypowiedzieć się co do tej latarki, bo co tu ukrywać, jest jedną z “najdroższych” dla mnie latarek w kolekcji, zawdzięczam jej bardzo dużo.


Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *